Tysiące ludzi w Australii Południowej zostało pozbawionych prądu po burzach. W ciągu zaledwie 24 godzin w nocy na środę nad ranem w całym stanie zarejestrowano ponad 65 tys. uderzeń pioruna, podała agencja informacyjna Xinhua.
W środę rano ponad 10 000 domów i firm nadal nie miało prądu, głównie w Adelajdzie.
Podczas burz Państwowe Pogotowie Ratunkowe odbierało wiele telefonów od okolicznych mieszkańców z prośbą o pomoc.
Podczas burzy zepsuły się niektóre światła uliczne, a na drogach leżały gruzy. Kierowców proszono o ostrożność podczas jazdy.
