W Polsce w niedzielę 23 lipca przetoczyły potężne burze. W sumie ratownicy wyjeździli na wyzwania ponad tysiąc razy, głównie dla odpompowania wody i usuwania opadłych gałęzi, zgodnie z TVN Meteo.
© TVN Meteo
W wyniku ulewnych deszczów zostały zalane ulice, piwnice i tunele. Najtrudniejsza sytuacja powstała w województwach lubuskim, kujawsko-pomorskim i wielkopolskim.
Porywy wiatru miejscami osiągnęły 100 km na godzinę. Stacją meteorologiczna we Wrocławiu rejestrowana prędkość wiatru do 126 km na godzinę. Większość wyzwań przez zwalone drzewa była obserwowana na Śląsku, w województwach dolnośląskim, opolskim i mazowieckim.
© TVN Meteo
Na szczęście obeszło się bez ofiar.