Burza Dennis spowodowała ulewne deszcze i silne wiatry w Wielkiej Brytanii. W całym kraju wydano ponad 300 ostrzeżeń powodziowych, poinformował BBC
Najbardziej burza dotknęła Południową Walię i Herefordshire, gdzie ulewne deszcze spowodowały powodzie i osuwiska. Obecnie w mieście Powys podejmowane są wysiłki w celu ratowania ludzi w trudnej sytuacji po zalaniu wodą ich domów, w Monmouthshire i Neath mieszkańcy niektórych domów również zostali ewakuowani.
W Herefordshire jeden mieszkaniec porównał burzę z tornadem.
Co najmniej cztery ostrzeżenia o poważnych powodziach, które stanowią zagrożenie dla życia, obowiązują w Anglii, a jeszcze dwa w Walii.
Z ostrzeżeń powodziowych ogłoszono ponad 200 w Anglii, ponad 70 w Walii i ponad 40 w Szkocji. W pobliżu Newcastle uratowano dwie osoby, których samochód został zmieciony z drogi.
© PA WIRE
W całej Wielkiej Brytanii występują problemy z usługami drogowymi, kolejowymi i lotniczymi. Od niedzieli rano około 170 lotów zostało odwołanych i dotknęło to co najmniej 25 tysięcy pasażerów.
Burza spowodowała zakłócenia na lotniskach w Edynburgu, Glasgow, Newcastle, Southend, Stansted, Heathrow i Gatwick.
Według raportu National Rail transport kolejowy został zawieszony w Południowej Walii, a także w niektórych częściach Anglii i Szkocji.