Ratownicy na obszarach górskich w południowej Szkocji w ciągu jednej nocy uwolnili 12 osób z samochodów utkniętych w zaspach. Samochody były blokowane przez złą pogodę na lodowatej i zaśnieżonej przełęczy. Droga pozostała zamknięta w środę 12 lutego, informuje BBC.
© MSN.com
Incydenty miały miejsce po tym, jak we wtorek wydano «pomarańczowe» ostrzeżenie o burzy śnieżnej z wichurami w większości obszarów Dumfries i Galloway, w Południowym Lanarkshire i Wschodnim Ayrshire.
Brytyjskie Biuro Meteorologiczne wydało również «żółte» ostrzeżenie o niebezpiecznej zimowej pogodzie, które obowiązuje w większości części południowej Szkocji.
Oczekuje się więcej śnieżyc i oblodzenia. W rejonach górskich regionów powyżej 100 m przewiduje się wzmocnienie wiatru i do 10 cm śniegu. Kierowcy są ostrzegani o silnych wiatrach i gołoledzi, które mogą spowodować zamiecie i zaspy śnieżne.
© BBC
Na obszarach górskich zamknięto 15 placówek edukacyjnych i przedszkola z powodu niemożności bezpiecznego dotarcia do nich i ryzyka awarii zasilania. Władze oświadczyły, że niektóre odległe wioski mogą zostać odcięte od cywilizacji z powodu awarii linii energetycznych, może wpływać na zasięg mobilny.
Meteorolodzy stwierdzili, że istnieje możliwość opóźnień w ruchu kolejowym z powodu spadających drzew, uszkodzenia drutów i występowania zasp śnieżnych na torach. Niektóre loty mogą zostać odwołane lub zmienione na inny termin.
Pasażerowie kolejowi na południu kraju już spotkali się z zakłóceniami rozkładu jazdy pociągów po osunięciu się ziemi, które zablokowało linię między Kilmarnock a Dumfries w Szkocji.