Katastrofa samolotu, w której zginął w niedzielę legendarny koszykarz Kobe Bryant, jego 13-letnia córka Gianna i siedem innych osób, miała miejsce w gęstej mgle. W tym okresie nawet helikoptery policyjne nie latały z powodu trudnych warunków pogodowych, informuje The Weather Channel.
Warunki pogodowe są jedną z prawdopodobnych przyczyn katastrofy śmigłowca Sikorsky S-76. Samolot lecący z okręgu Orange w Kalifornii w kierunku miasta Thousand Oaks, rozbił się na wzgórzu w Calabasas na wysokości 427 metrów nad poziomem morza. Awaria nastąpiła wkrótce po 09:45 czasu lokalnego.
Rozważane wersje katastrofy helikoptera związane ze złymi warunkami pogodowymi, awarią silnika i innymi problemami technicznymi.
41-letni Kobe Bryant, jeden z najbardziej utytułowanych sportowców w historii, został pięciokrotnie mistrzem NBA w Los Angeles Lakers i dwukrotnie zdobył złoto olimpijskie.
© AP