W australijskim stanie Nowa Południowa Walia szaleją ponad 100 pożarów naturalnych. Trzy z nich na północ od Sydney połączyły się w obszar 355 tysięcy hektarów, który lokalne media nazwały «megapożarem», donosi News.com.au.
Firefighters and aircraft working on the Myall Creek Road fire north of Maclean. Hot and dry conditions are fanning the fire. #nswrfs #nswfires pic.twitter.com/UUKx6Nn2Li
— NSW RFS (@NSWRFS) 6 грудня 2019 р.
Front wielkiego pożaru wynosi 60 km. Gladys Berezhiklyan, premier Nowej Południowej Walii, ostrzegł, że «wielki pożar» zbliża się do osad. Szacowanie strat nie jest jeszcze możliwe.
W piątek po południu w Nowej Południowej Walii odnotowano 108 pożarów, z których 74 było niekontrolowanych.
Incredible explosion of fire at Orangeville when the Green Wattle Creek Fire erupted from the West. Pic @nampix for @smh and @9NewsSyd pic.twitter.com/ZCHbI90tgb
— Nick Moir (@nampix) 5 грудня 2019 р.
Wskaźniki niebezpiecznych zanieczyszczeń powietrza zostały zgłoszone w wielu częściach stanu, a służby ratunkowe zgłaszają wzrost problemów z oddychaniem.
Shane Fitzsimmons, komisarz ds. Straży pożarnej w Nowej Południowej Walii powiedział w piątek, że dym pożarowy dotarł do części Nowej Zelandii.
Podczas bezprecedensowego sezonu pożarowego w Nowej Południowej Walii zginęło 6 osób, a też spłonęło 680 domów.
Incredible moment in Orangeville as the Green Wattle Creek fire erupted out of the bush and forcing all to run from its path pic @nampix for @smh and @9NewsSyd @NSWRFS pic.twitter.com/VlwUpOtBFC
— Nick Moir (@nampix) 5 грудня 2019 р.