Tajfun Faksay uderzył w Japonię w poniedziałek 9 września z prędkością 207 km/h. Wiadomo o dwóch zabitych i kilkudziesięciu rannych, informuje The Sun.
© Quartz
Rekordowe porywy wiatru o prędkości do 215 km/h zaobserwowano w mieście Chiba, na wschód od Tokio. Burza dotknęła także drogi i trasy kolejowe w całym regionie, stacje były zatłoczone pasażerami, a na drogach powstało wiele kilometrów korków.
Według informacji Japan Times, liczba ofiar śmiertelnych obejmuje 87-letniego mężczyznę, który został potrącony przez spadające drzewo w prefekturze Chiba. Na parkingu przy międzynarodowym lotnisku Haneda w Tokio rusztowanie zawaliło się pod wpływem podmuchu wichury. Co najmniej 30 osób zostało rannych w prefekturach Chiba, Kanagawa i Shizuoka. Około 900 tysięcy awarii zasilania pozostawiło miliony ludzi bez światła.
© Quartz
Według danych Japońskiej Agencji Meteorologicznej tajfun Faksay wpadł do Oceanu Spokojnego z prędkością wiatru około 143 km/h, w porywach do 197 km/h.
Tajfun Faksay spowodował powodzie w kilku obszarach prefektury Chiba. Ludzie oczekiwali transportu przez ponad dwie godziny. Japońska Agencja Meteorologiczna ostrzegła ludność o zwiększonym ryzyku osuwisk i gwałtownych powodzi po ulewnym deszczu wywołanym przez Faksay. W ciągu zaledwie 24 godzin ponad 43 cm deszczu spadło w Izu w prefekturze Shizuoka.
W dniu 22 września w Japonii odbędzie się Puchar Świata w Rugby. Konsekwencje tajfunu Faksay znacząco wpłyną na jego przeprowadzanie.