Po bardzo ciepłej niedzieli w Polsce spodziewane są chłodne dni i deszcze, a w niektórych miejscach możliwy jest nawet deszcz ze śniegiem.
© photo
Do Polski porusza się zimne i wilgotne morskie powietrze polarne z północnego zachodu, które wyprze ciepło na wschód. Niestety porywisty wiatr zwiększy odczucie zimna. A front atmosferyczny przyniesie opady.
W poniedziałek termometry pokażą maksymalnie + 7 °C na Suwalszczyźnie i + 11 °C na Dolnym Śląsku. Ponadto na wschodzie, na Podkarpaciu i na Pomorzu Zachodnim przewidują się opady do 1-3 litrów na metr kwadratowy. W innych regionach będzie mniej opadów lub bez znaczących opadów. Oczekuje się umiarkowanego i dość silnego wiatru, który w porywach osiągnie prędkość do 60 kilometrów na godzinę.
© photo
W Warszawie w ciągu 24 godzin na termometrach będzie +3…+8 °С, w pierwszej połowie dnia będzie deszczowo.