Guam przetrwał tajfun Mawar 4. kategorii, któremu towarzyszyły wiatry dochodzące do prędkości 241 km/h i ulewne deszcze, ale bez poważnych konsekwencji, podaje agencja Reuters.
Według danych Guam Energy Authority ponad 50 tys. domów i firm zostało pozbawionych prądu w wyniku trudnych warunków pogodowych spowodowanych przez tajfun. Jednocześnie władze nie zgłosiły żadnych nietypowych przypadków w szpitalnych izbach przyjęć, a jedynie umiarkowane obrażenia. Burza pozostawiła po sobie tylko niewielkie powodzie, zerwane linie energetyczne i zwalone gruzy.
Mieszkańcy zostali wezwani do pozostania w domu, dopóki rząd nie ogłosi, że jest to bezpieczne.
Oko super tajfunu Mawar było obserwowane na północ od Guamu w godzinach porannych, poruszając się na północny zachód z prędkością 12 km/h, poinformowała Krajowa Służba Meteorologiczna (NWS).