Przez powodzie w Kenii ucierpiały ponad 33 tysiące osób, co najmniej 20 osób zginęło, donosi Floodlist.
© Kenijski Czerwony Krzyż
Okręgi Kisumu, Samburu, Turkana i Tana zostały najpoważniej dotknięte przez powodzie. Zatarasowano wiele dróg, ruch miejscami jest sparaliżowany. Wiele domów zostało zrujnowanych, zniszczone zostały uprawy, uszkodzono linie energetyczne.
W wielu obszarach władze lokalne zalecają, aby niektórzy mieszkańcy, których domy znajdują się w pobliżu rzek lub w nisko położonych obszarach, opuścili swoje domy i przenieśli się do bezpiecznych obszarów.
Pracownicy Kenijskiego Czerwonego Krzyża uratowali około 50 osób z zalanych obszarów rzeki Tana.
© Kenijski Czerwony Krzyż
Departament Kenijski powiedział w dniu 17 kwietnia, że opady mogą spaść w ciągu najbliższych kilku dni, ale najprawdopodobniej dopiero od dnia 22 kwietnia.
To jest trzecia fala powodzi w kraju od marca bieżącego roku. Co najmniej 15 osób zginęło, a setki ewakuowano w wyniku powodzi w połowie marca. Wcześniej, na początku marca, co najmniej 7 osób zostało zabitych w Kenii podczas ulewnego deszczu.