Dla wielu krajów w Europie Południowo-Wschodniej niespodzianki pogodowe w postaci deszczowej wiosny po śnieżnej zimie przerodziły się w poważne problemy. Od powodzi i osunięć ziemi ucierpiały Chorwacja, Rumunia i Czarnogóra, donosi euronews.
© REUTERS
Tak więc w Chorwacji ogłoszono stan wyjątkowy w dolinie Kosin, gdzie rzeka Lika opuściła swoje brzegi. Co najmniej 500 osób zostało odciętych od świata zewnętrznego, ponieważ wiele dróg jest rozmytych, niektóre osady są pozbawione energii. Dziesiątki domów są zalane.
Woda nadal rośnie. Najbardziej godna ubolewania sytuacja rozwinęła się w miastach: Karlovac, Jasenovac i Horvatsko-Kostajnica. Osuwiska są również zagrożeniem dla domów.
Pod groźbą powodzi w sąsiedniej Czarnogórze jest historyczne centrum nadmorskiego miasta Budva.
Dziesiątki domów ucierpiały na skutek osuwisk w Rumunii. W Wołoszczyźnie powodzie obserwowano już drugi tydzień. Linie energetyczne są zakłócone, skomplikowana sytuacja rozwinęła się na drogach. Na niektórych obszarach przeprowadzana jest ewakuacja.