W dniu 6 listopada gwatemalski wulkan Fuego wszedł do czwartej fazy erupcji, wyrzucając kolumnę popiołu w niebo na wysokość 4,8 km nad poziomem morza, donosi The Watchers.
© AP
Popioły przetoczyły się o 12-15 km na zachód i południowy zachód. W wielu pobliskich osadach spadł popiół. Erupcji towarzyszyły słabe eksplozje i gruchot. Lawa wypływała z górskich stoków na odległość około 1 km.
Do tej pory aktywność sejsmiczna spadła, ale eksperci nie wykluczają możliwości powstawania nowych ognisk lawy i przepływów piroklastycznych.
Duża erupcja wulkanu Fuego nastąpiła w dniu 3 czerwca 2018 roku, kiedy olbrzym rzucił kolumnę popiołu na wysokość 10 km nad poziomem morza i ogromne przepływy piroklastyczne.
© Reuters